Kryzys w Social Media - Ptasie Mleczko ®

Luty 2012, sesja za pasem na wielu uczelniach, a Wedel zmagał się kryzysem w social media. Internauci byli oburzeni, gdy firma spowodowała usunięcie bloga jednej z internautek. A poszło o... przepis na ptasie mleczko, a dokładniej o brak informacji, że nazwa jest zarejestrowana znakiem ®.

Biedna Iwusia (której blog istniał pod adresem porządnie się przestraszyła. Zaczęło się od listu z kancelarii prawniczej, wysłanego do redakcji iWoman.pl, gdzie główna bohaterka historii prowadziła blog kulinarny. Pech chciał, że pojawił się tam przepis na ptasie mleczko. A nazwa „ptasie mleczko” jest zastrzeżona przez firmę Wedel, a dokładniej Lotte Wedel sp. z o.o. Kancelaria reprezentująca spółkę poprosiła, by przy nazwie „ptasie mleczko” na blogu użytkowniczki dodać znaczek ® i informację "Oznaczenie słowne "PTASIE MLECZKO®" stanowi zarejestrowany znak towarowy chroniony na rzecz Lotte Wedel sp. z o.o." .

W tym momencie dziewczyna się przestraszyła i skasowała bloga. A cała historia wypłynęla do Internetu. Efektem było prawie 1000 negatywnych komentarzy na facebookowym profilu E. Wedel. I spora ilość zastrzeżeń co do postępowania firmy. Co prawda wtedy nie było firmowej Osi czasu, więc komentarze były widoczne. Ale ciekawostką jest to, że E. Wedel do dzisiaj publikuje wpisy fanów, ponieważ cały czas widoczne są wszystkie opinie.

Firma szybko zareagowała na kryzysowe doniesienia i na swoim oficjalnym fanpage'u oraz tworząc stronę Dlaczego ®, wyjaśniającą swoje postępowanie. Mimo szybkiej reakcji, ataki internautów nie ustawały, więc spółka po 3 godzinach od pierwszej informacji przeprosiła jeszcze raz. Pewnie panie zajmujące się tym kryzysem jak i całym PRem mogły to zrobić jeszcze nie jeden raz. Na całe ich szczęście kryzys rozszedł się po kościach, no bo ile można narzekać na jedną literę w kółku.

Kończąc, trzeba zwrócić uwagę, że w świadomości dużej części społeczeństwa polskiego nazwa „ptasie mleczko” jest kojarzona ze słodyczami, a nie jakimś konkretnym producentem. Zdaniem wielu to nazwa rodzajowa, taki pogląd przyjął też Urząd Patentowy w Polsce, odmawiając rejestracji znaku towarowego „Ptasie Mleczko”. E. Wedel złożył więc wniosek o znak towarowy w OHIM w Alicante. A tam zdecydowano się zastrzec nazwę konkretnej spółce. Jednak taki krok nie jest w stanie zmienić przyzwyczajeń i poglądów społecznych, utrwalonych na przestrzeni lat, co zresztą pokazał przypadek blogerki Iwusi. Warto więc zapytać, czy ważniejszy jest zdrowy rozsądek, czy może pęd za pieniądzem... Tak czy inaczej wyniknął spory kryzys Wedla i Ptasiego Mleczka (®).